niedziela, 27 marca 2016

Ciasto ''leśny mech''

Propozycja fajnej alternatywy na super zielone i smaczne ciasto. Ciasto nadaje się dla osób na diecie bezglutenowej i bez laktozy. Super zielony kolor nadaje szpinak. Na prawdę fajnie wychodzi a smakiem na pewno zaskoczy nie jedną osobę. 

Potrzebujemy:
- szpinak 200 g,
- jajka od szczęśliwej kurki 3 sztuki,
- miód, syrop klonowy lub cukier kokosowy 1/2 szklanki,
- olej z pestek winogron lub masło klarowane 1/2 szklanki,
- mąka kokosowa lub inna bezglutenowa 2 szklanki,
- soda oczyszczona 1 łyżeczka,
- proszek do pieczenia bezglutenowy 2 łyżeczki,
- sok wyciśnięty z cytryny 1/5 szklanki,
- mleko kokosowe w puszce 1 sztuka.

Nasze gotowanie rozpoczynamy od schłodzenia dzień wcześniej puszki mleka kokosowego. Następnie ubijamy 3 jajka z cukrem kokosowym bądź z miodem. Dodajemy olej z pestek winogron oraz sok z cytryny i dokładnie mieszamy. Szpinak bardzo drobno siekamy lub rozdrabniamy w malakserze, a następnie dodajemy do masy jajecznej. W osobnej misce mieszamy mąkę wraz z sodą oraz proszkiem do pieczenia i łączymy razem z naszymi mokrymi składnikami. Wkładamy do okrągłej formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 40 minut w temperaturze 180 stopni. W między czasie robimy masę, którą przełożymy ciasto. Miksujemy śmietankę z mleka kokosowego wraz z 4 łyżeczkami miodu. Po wyjęciu ciasta i ostygnięciu odkrajamy wierzch na 2/3 jego wysokości. Na dół ciasta nakładamy masę kokosową, a na wierzch posypujemy pokruszony wierzch ciasta. Dekorujemy pestkami granatu, borówkami, jagodami bądź porzeczkami.

Smacznego!





Chipsy z jarmużu

Tym razem przepis na chipsy z jarmużu. Robi się je bardzo łatwo i szybko. Pieczenie zajmuje maksymalnie 7-10 minut. Do przygotowania tej zdrowej przekąski potrzebujemy paczkę świeżego i umytego jarmużu oraz oliwę z oliwek i ulubione przyprawy. U mnie w wersji z olejem bazyliowym i słodką papryką. Super alternatywa na wieczór filmowy lub na spotkanie z przyjaciółmi i na prawdę fajnie chrupią. Uwaga uzależniają!!!

Potrzebujemy:
- jarmuż 300 g,
- oliwa z oliwek 2 łyżki,
- papryka czerwona słodka lub wędzona 1/2 łyżeczki,
- sól himalajska 1/3 łyżeczki.

Jarmuż myjemy i osuszamy lub kupujemy już gotowy do spożycia. Usuwamy zgrubiałe części jarmużu i dzielimy mniej więcej na równe kawałki. Wrzucamy do miski i dodajemy oliwę oraz przyprawy. Z przypraw proponuję także ostra paprykę, curry lub co tylko chcecie. Mieszamy wszystko razem tak aby wszystkie kawałki jarmużu były obtoczone w oliwie i przyprawach równomiernie. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 150 stopniach około 7-10 minut. Uważajcie aby nie spalić bo łatwo jest przeoczyć moment, w którym są już gotowe. 

Smacznego!


 

piątek, 4 marca 2016

Zapiekana fasolka z ziemniakami

Specjalnie dla męża postanowiłam zrobić jego ulubioną fasolkę po bretońsku tylko w nieco innej wersji. Nie chwaląc się nawet mi smakowała. Mąż zjadł ze smakiem więc podzielę się przepisem. Dodam jeszcze, że jest to jeden z podstawowych składników śniadania w Anglii. Tradycyjne śniadanie na Wyspach Brytyjskich składa się z: smażonego bekonu, jajek sadzonych, tostów, fasolki, pomidorów, grzybów i czasem parówek. Taki posiłek jest bardzo tłusty i kaloryczny.

Potrzebujemy:
- cebulę 1 sztukę,
- frankfurterki 5 sztuk,
- pomidory w puszce krojone (1 puszka),
- koncentrat pomidorowy 3 łyżeczki, 
- ziemniaki 2 sztuki,
- fasola biała konserwowa (1 puszka),
- papryka czerwona 1 sztuka,
- sól,
- pieprz,
- olej kokosowy,
- papryka ostra mielona,
- papryka piri-piri.

Do wysokiego garnka dajemy łyżkę oleju kokosowego i na nim smażymy cebulę pociętą w piórka oraz pokrojone w kawałki frankfurterki. Następnie dodajemy paprykę czerwoną pokrojoną w paseczki. Chwilkę podsmażamy. Dolewamy odrobinę wody i dorzucamy dwa obrane i pokrojone ziemniaki. Dusimy przez 10 minut. Dalej do garnka wrzucamy najpierw odsączoną fasolę konserwową, a potem pomidory z puszki oraz koncentrat pomidorowy. Doprawiamy do smaku papryką ostrą, solą i pieprzem i dusimy około 15 minut. Następnie przekładamy do naczynia żaroodpornego lub do formy od tarty i pieczemy w piekarniku pod przykryciem około 15 minut w 150 stopniach.

Smacznego!








 

Jaglanka z owocami

Śniadanie powinno być energetyczne! Jest to w końcu nasz posiłek na dzień dobry. Na co dzień jadam jajecznicę bądź sałatkę lecz od czasu do czasu ląduje u mnie na stole jaglanka. 

Potrzebujemy:
- kaszę jaglaną 1 szklankę,
- owoce sezonowe (kiwi, banany, jagody, truskawki, maliny),
- opcjonalnie miód, wiórki kokosowe, mleko kokosowe, orzechy.

Zaczynamy od przepłukania kaszy jaglanej na sicie aby pozbyć się goryczki. Następnie gotujemy do miękkości zalewając wodą lub mlekiem kokosowym ( potrwa to około 20 minut). Do ugotowanej kaszy możemy dodać owoce, orzechy, wiórki kokosowe, miód- jednym słowem co lubicie. U mnie królował banan, kiwi i orzechy włoskie.

Smacznego!




Pizza z batata

Jest to wersja zdrowej pizzy, idealna na spotkanie z przyjaciółmi. Na wierzch możecie dodać co tylko chcecie. Może to być także wersja bez mięsa, bez laktozy, bez glutenu. Próbujcie i eksperymentujcie w kuchni! Tak jak ja :)

Potrzebujemy:
- batata (jedna sztuka),
- mąkę kukurydzianą 50 g,
- mąkę kokosową 50 g,
- pomidory krojone z puszki,
- koncentrat pomidorowy 2 łyżeczki,
- czosnek 2 ząbki,
- bazylia kilka listków,
- boczek 60 g,
- cebula 1/2 sztuki,
- ser bez laktozy lub długo dojrzewający Kolumb,
- oliwki zielone,
- olej kokosowy,
- sól
- pieprz,
- garam masala.

Zaczynamy od przekrojenia batata na pół i włożeniu go do piekarnika na około 20 minut (200 stopni). Musi upiec się do miękkości. W międzyczasie będziemy przygotowywać sos do pizzy. Do garnka wkładamy pomidory z puszki bez skóry i dodajemy dwie łyżeczki koncentratu pomidorowego. Dusimy około 10 minut. Następnie dodajemy sól, pieprz, garam masala, rozgniecione ząbki czosnku i dusimy pod przykryciem około 10 minut, aż wszystkie zapachy i smaki się połączą. Po wystudzeniu miksujemy na gładką masę. Kolejnym krokiem jest przygotowanie ciasta. Batata wyjmujemy z piekarnika i wydrążamy środek. Dodajemy mąkę w proporcjach 50/50 g lub jak wolicie. Ciasto ugniatamy. Jeżeli jest za mało mąki to dosypujemy, aż ciasto będzie odchodzić od rąk. Następnie wykładamy na papier do pieczenia, formujemy kształt koła i nakłuwamy widelcem. Wkładamy do piekarnika na 15 minut (termoobieg, 180 stopni). W międzyczasie podsmażamy na oleju kokosowym pokrojony w paseczki boczek i cebulkę. Podpieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika, smarujemy sosem pomidorowym i nakładamy cebulkę z boczkiem. Można posypać drobno startym serem żółtym. Posypujemy także oliwkami. Podpiekamy jeszcze około 10-15 minut.

Smacznego!



 

Daktylowe kulki mocy

Zupełnie nie mam ostatnio głowy do pisania bloga ale to nie znaczy, że nie gotuje :) Przepis na coś słodkiego, jako przekąska po treningowa bądź na drugie śniadanie. Szybkie w wykonaniu, trzy składnikowe i przepyszne daktylowe kulki mocy. Jest bez glutenu, bez nabiału i bez jajek. Jak dla mnie bomba!

Potrzebujemy:
- daktyle pół szklanki (około 15 sztuk),
- raw kakao 2 łyżki
- wiórki kokosowe (niecałe pół szklanki).

Daktyle zalewamy wrzątkiem i czekamy 15 minut. Po tym czasie miksujemy w blenderze wraz z kakao i wiórkami kokosowymi. Z powstałej masy lepimy kulki i obtaczamy w wiórkach kokosowych bądź kakao. 

Smacznego!





piątek, 19 lutego 2016

Ciasto marchewkowe z nerkowcami i migdałami

Dziś mega słodko! Dla mnie poezja smaku! Proponuje wypróbować przy najbliższej okazji. Ciasto wychodzi gęste, wilgotne, a za razem miękkie - absolutnie doskonałe! Carrot cake jest bardzo popularne w krajach anglosaskich.

Potrzebujemy:
- marchewkę 2 szklanki,
- mąkę pełnoziarnistą 1 szklanka,
- migdały i nerkowce 120 g,
- jajka 4 sztuki,
- cukier brązowy lub kokosowy 1/2 szklanki,
- soda oczyszczona 1 łyżeczka,
- proszek do pieczenia 1 łyżeczka,
- bio olej rzepakowy lub rozpuszczony olej kokosowy 3/4 szklanki,
- śmietanę kremówkę 300 ml,
- serek mascarpone 250 g,
- cukier puder 1/4 szklanki.

Na początek mielimy w malakserze migdały i orzechy nerkowca. Przygotowujemy dwie miski, jedną na składniki suche do ciasta , a drugą na mokre. Do miski na suche składniki przesiewamy mąkę, dodajemy sodę i proszek do pieczenia oraz zmielone orzechy. Można także dodać odrobinę cynamonu. Do drugiej miski wrzucamy 4 jaka i ubijamy wraz z cukrem na gładką i puszystą masę. Następnie dalej miksując dolewamy powolutku oleju i startą na drobnych oczkach marchewkę. Kolejnym krokiem jest połączenie składników mokrych i suchych. Powstałą masę wykładamy na okrągłą tortownicę pokrytą papierem do pieczenia. Pieczemy około godziny w temperaturze 180 stopni. W między czasie przygotowujemy masę z serka mascarpone. Ubijamy śmietanę kremówkę z odrobiną cukru pudru i dodajemy cały serek. Wszystko miksujemy na gładką, gęstą masę. Ja w tym przepisie dodałam odrobinę startej skórki i soku z cytryny. Gdy ciasto będzie już gotowe, przestygnie na kratce, przekrajamy je w połowie i przekładamy kremem. 

Smacznego!



 


czwartek, 18 lutego 2016

Omlet z jabłkiem

Fantastyczne śniadanie, a przygotowanie trwa około 10 minut. Do omletu nie dodaje żadnego cukru, ewentualnie może to być syrop z agawy albo ksylitol. Do przygotowania wybierzcie soczyste i słodkie jabłka. Można go usmażyć na niewielkiej ilości oleju kokosowego. Olej kokosowy jest niedoceniany w kuchni, chociaż coraz więcej osób stosuje go. Nie wytwarza on szkodliwych substancji w procesie obróbki termicznej- i jest to bardzo ważne! Niektóre z właściwości oleju kokosowego to:
- poprawia wydajność fizyczną i sportową,
- ma działanie bakteriobójcze, wirusobójcze i antygrzybiczne,
- poprawia trawienie i wchłanianie witamin, mikroelementów ze spożywanych pokarmów, 
- obniża poziom cholesterolu we krwi, zmniejsza ryzyko chorób serca,
- poprawia wygląd skóry, włosów i paznokci, 
- wzmacnia funkcje tarczycy,
- wspomaga nasz układ immunologiczny,
- zapobiega osteoporozie,
- chroni przed nowotworami.

Zdecydowanie polecam!

Potrzebujemy:
- białka z 4 jaj,
- jabłko 1 sztuka,
- mąkę kukurydzianą 2 łyżki,
- olej kokosowy,
- opcjonalnie syrop z agawy, miód jeśli jabłka są kwaśne.

Rozgrzewamy odrobinę oleju kokosowego na patelni. Jabłko kroimy w kostkę lub talarki i wrzucamy na patelnię, chwilę dusimy pod przykryciem. Opcjonalnie możemy dodać syrop z agawy lub miód. W wysokim naczyniu ubijamy 4 białka na sztywną masę. Dodajemy 2 łyżki mąki kukurydzianej i delikatnie mieszamy z białkami. Masę białkową równomiernie układamy na podduszonych jabłkach, i dusimy dalej pod przykryciem około 4 minut ( aż białka się zetną). Przekładamy omlet na drugą stronę i dusimy na patelni do porządanej konsystencji. Można też dodać odrobinę cynamonu. Zamiast jabłek możemy użyć gruszek, borówek, truskawek, pomarańczy.

Smacznego!







Placki gryczane z rodzynkami i daktylami

Dziś placki gryczane na słodko. U mnie w domu trwa ostatnio gryczane szaleństwo. Placki posiadają wspaniałe właściwości, a kasza ta jest niedoceniana w naszej polskiej kuchni. Jest to fajna alternatywa dla osób na diecie bezglutenowej.

Potrzebujemy:
- kaszę gryczaną 1 szklanka,
- mąka gryczana 3 łyżki,
- jajko od szczęśliwej kurki 1 sztuka,
- rodzynki 1 garść,
- soda oczyszczona pół łyżeczki,
- daktyle 5 sztuk,
- olej kokosowy.

Szklankę kaszy gryczanej niepalonej zalewamy wodą i odstawiamy do lodówki najlepiej dzień wcześniej, na całą noc. Daktyle i rodzynki zalewamy odrobiną wrzątku i odstawiamy na 15 minut aby zmiękły. Odsączamy kaszę z nadmiaru wody i wrzucamy do blendera , a następnie pozostałe składniki i miksujemy na jednolitą, gęstą masę. Jeśli jest za rzadka dodajemy więcej mąki gryczanej.
Placuszki smażymy na oleju kokosowym bądź na suchej patelni teflonowej. Możemy podawać z owocami, jogurtem greckim ale też dobrze komponują się z gulaszem czy leczo ( wtedy pomijamy rodzynki i daktyle, a dodajemy odrobinę soli).

Smacznego!








środa, 17 lutego 2016

Bananowiec z jabłkiem

Pyszny chlebek bananowy. Idealny po treningu, do śniadaniówki, a jednocześnie łatwy i szybki w przygotowaniu. Ze względu na swój skład jest doskonałym źródłem węglowodanów prostych i złożonych, których brakuje po wysiłku fizycznym, ale też energetycznym śniadaniem. I ten zapach cynamonu unoszący się w domu, który uwielbiam.

Potrzebujemy:
- banany 4 sztuki,
- jabłko 1 sztuka,
- jajko 1 sztuka,
- mąkę gryczaną 200 g ,
- sodę 1 łyżeczka,
- garść rodzynek,
- cynamon.

Banany obieramy i rozgniatamy widelcem bądź ręką. Następnie jabłka kroimy w drobną kostką wraz ze skórką. Do miski wrzucamy banany, połowę posiekanych jabłek, szklankę mąki, jedno jajko, łyżeczkę sody, rodzynki, cynamon i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Rodzynki możemy zastąpić żurawiną bądź też orzechami, jak kto woli. Uzyskaną masę przekładamy do keksówki, posypujemy pozostałymi jabłkami i pieczemy w 160 stopniach przez 45 minut.

Smacznego!











Kokosowy kogel-mogel

Kogel-mogel każdy zna jego smak z dzieciństwa. Jest to deser z ubitych żółtek z cukrem. Według historii przybył on do Polski w XVII wieku i jest to receptura żydowska. Deser ten stosowany jest na przeziębienie w Rosji i Ukrainie, a zwłaszcza na ból gardła. Piją go tam razem z ciepłym mlekiem i masłem. Dziś po przygotowaniu omletu postanowiłam zrobić owy deser w nieco innej wersji.

Potrzebujemy:
- żółtka 3 sztuki (tylko od sprawdzonych hodowców kur),
- mleko kokosowe 100 ml,
- ksylitol 1 łyżeczka.

Wszystkie składniki ubijamy mikserem na gładką i gęstą masę. Nic prostszego i deser gotowy w kilka chwil. Proponuje także przelać część masy do foremki i zmrozić około godziny w zamrażalniku. Możemy podawać ze świeżymi owocami. Pychota!

Smacznego! 











wtorek, 16 lutego 2016

Remulada z selera

Remulada? Co to jest? Jest to przysmak Duńczyków. Gęsty majonezowy sos z warzywami (ogórek, cebula) oraz z dodatkiem curry. Postanowiłam zrobić sałatkę i padło znów na selera. O właściwościach selera możecie przeczytać TUTAJ, ale też pisałam o nim we wcześniejszych wpisach.

Potrzebujemy:
- selera 1/2 bulwy,
- gruszkę 1 sztuka,
- musztardę sarepską 1 łyżeczka,
- musztardę ziarnistą 1 łyżeczka,
- sok z połowy cytryny,
- otarta skórka z limonki.

Seler obieramy i tarkujemy na grubych oczkach tarki bądź siekamy w mikserze. Gruszkę myjemy i także tarkujemy wraz ze skórką. Seler i gruszkę łączymy z musztardą i sokiem z cytryny. I sałatka gotowa. Możemy podać z otarta skórką z limonki, która zapewni świeżość. Pysznie smakuje wraz z szynką parmeńską. Polecam!

Smacznego!




Wiosenne pancakes

No i jestem :) dziś propozycja zarówno na śniadanie, jak i na podwieczorek. Bardzo lubiane przez moje dzieciaki pancakes. Proponuje wykorzystać ten przepis w weekend, i wyrabiać w dzieciach nawyk jedzenia śniadania. W tygodniu nie zawsze jest czas, bo trzeba się spieszyć do pracy, szkoły. A w sobotę, czy niedzielę możemy wspólnie przygotować śniadanie, usiąść razem z dzieciakami do stołu, porozmawiać i spędzić razem. Przepis jest łatwy do wykonania, myślę że nie będziecie mieć z nim trudności.

Potrzebujemy:
- mąkę kasztanową 1 szklankę,
- proszek do pieczenia 2 łyżeczki,
- cukier kokosowy lub miód (zależy jak słodkie lubimy),
- mleko kokosowe domowej produkcji około 200 ml (przepis TUTAJ),
- jajko od szczęśliwej kurki 1 sztuka,
- szczypta soli,
- olej kokosowy 2 łyżki.

Do dużej miski wrzucamy jajko, mleko kokosowe oraz rozpuszczony olej kokosowy i mieszamy do połączenia się składników. Następnie dodajemy przesianą mąkę kasztanową, proszek do pieczenia, cukier, sól. Łączymy składniki. Ciasto ma być gęste, ale nie za bardzo, w razie potrzeby dolewamy mleka kokosowego. Na suchą patelnie nakładamy łyżką ciasto naleśnikowe i smażymy z obu stron na złoty kolor. Możemy podawać z owocami np. z borówkami, syropem klonowym. Skomponuj swoje ulubione śniadanie i dziel się nim z bliskimi.

Smacznego!







sobota, 30 stycznia 2016

Domowe mleko kokosowe

Dziś pokusa była silniejsza, zapragnęłam kawy z mlekiem. Jako, że w lodówce brak mleka postanowiłam zrobić mleko kokosowe. O właściwościach kokosa więcej znajdziecie TUTAJ , a tymczasem przepis.

Potrzebujemy:
- wiórki kokosowe 100 g ( ja użyłam TAKICH ),
- woda mineralna 500 ml.

Wiórki kokosowe wrzucamy do malaksera i dolewamy 250 ml wody. Miksujemy przez 3-5 minut. Następnie przecedzamy na sicie o drobnych oczkach ( mocno wyciskamy np. trzonkiem od moździerza) albo przez gazę. Pozostałą pulpę kokosową jeszcze raz wrzucamy do malaksera, zalewamy drugą połową wody i miksujemy. Przecedzamy i mamy gotowe pyszne, zdrowe, bez laktozowe mleko. Wykonane mleko możemy przechowywać w lodówce do 3 dni. Pozostałe wiórki kokosowe możemy wykorzystać do koktajlu, do upieczenia babeczek albo do wykonania lodów ( jeśli mamy w zamrażalniku banana to miksujemy go z połową powstałej pulpy kokosowej i dodajemy kakao- i zdrowe lody gotowe). 

Myślę, że tak samo można wykonać także mleko migdałowe, orzechowe. Niedługo na pewno spróbuje!

Smacznego!






Domowy chleb gryczany

Kilka dni temu postanowiłam upiec domowy, zdrowy i bez sztucznych dodatków chleb. Przeglądając przepisy wpadłam przypadkiem na przepis na chleb z kaszy gryczanej palonej. Jako, że nie przepadam za paloną gryką wybrałam właśnie alternatywnie białą kaszę gryczaną. Kasza trafiła do Polski w XIII wieku za sprawą Tatarów, czasem nazywana jest Tatarką. Zawiera dużo białka, węglowodanów oraz fantastycznych właściwości odżywczych. Zawiera związki mineralne wapnia, witaminy z grupy B, fosfor, potas i magnez oraz krzem. Krzem pozytywnie wpływa na nasz układ krążeniowy, jest polecany osobą z tendencjami do tworzenia się żylaków. Krzemionka to budulec włosów i paznokci, więc jeśli chcemy mieć burzę włosów na głowie i piękne paznokcie jedzmy kaszę gryczaną. Jest zdrowa, tania i przepyszna!

Potrzebujemy:
- kaszę gryczaną białą 500g,
- wodę mineralną 700ml,
- sól himalajską 3 łyżeczki.

Odważoną ilość kaszy wrzucamy do miski i zalewamy letnią, przegotowaną wodą (700 ml). Wkładamy na całą noc do lodówki. Na drugi dzień dolewamy tyle wody, aby na powierzchni kaszy utworzyła się centymetrowa warstwa i mieszamy. Odstawiamy na cały dzień w ciepłe miejsce. Wieczorem odlewamy nadmiar wody (zbieramy pianę) dodajemy sól i miksujemy w malakserze. Powstałą masę wlewamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do zimnego piekarnika na całą noc. Następnego dnia pieczemy około godziny w 180 st. C, aż na wierzchu powstanie piękna, brązowa i pękająca skórka.

Smacznego!





środa, 27 stycznia 2016

Wegetariańskie leczo

Pyszne, zdrowe i kolorowe! Leczo to moja najukochańsza potrawa jednogarnkowa. Zazwyczaj kojarzy się z letnimi smakami. Jest bardzo łatwe w przygotowaniu i nie ma opcji żeby się nie udało. W takim daniu znajduje się między innymi duża zawartość fitosteroli. Obniżają one cholesterol całkowity i wpływają korzystnie na nasz profil lipidowy poprzez obniżanie frakcji LDL- ''złego cholesterolu''.

Potrzebujemy:
- cebulę 2 sztuki,
- czosnek 2 ząbki,
- paprykę czerwoną 2 sztuki,
- marchewkę 2 sztuki,
- pieczarki 10 sztuk,
- cukinie 1 sztuka,
- pomidory pelati z puszki,
- bazylię,
- pietruszkę,
- curry,
- pieprz,
- sól,
- ostrą paprykę. 

Do garnka nalewamy odrobinę wody, wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę i posiekane ząbki czosnku. Chwilkę przysmażamy. Następnie kroimy w kostkę, talarki marchewkę, paprykę i pieczarki- dorzucamy do garnka. Dolewamy pół szklanki wody i dusimy chwilkę pod przykryciem. Następnie w kolejności jest cukinia pokrojona w kostkę. Wszystko dusimy razem około 10 minut. Po 10 minutach dodajemy pomidory i przyprawy według uznania. Moim zdaniem najważniejsza jest tu ostra papryka, która nadaje charakteru temu daniu. Dusimy jeszcze w garnku wszystko razem kolejne 10 minut. Całość nie zajmuje więcej niż 25 minut. Polecam na obiad, kolację. Możemy także zrobić więcej leczo i zapasteryzować w słoikach.

Smacznego!









Bananowe ciasteczka

Pyszne i zdrowe ciasteczka. Jest to na pewno zdrowsza alternatywa, niż ciastka kupowane w sklepie. Przygotowanie nie zajmuje dużo czasu, dobre na śniadanie, do pracy i do szkoły. Moje chłopaki zachwycone!

Potrzebujemy:
- banany 2 sztuki,
- miód 5 g,
- otręby owsiane  1 szklanka (można też zrobić z płatkami gryczanymi lub z wiórkami kokosowymi),
- rodzynki, daktyle lub żurawina 1 duża garść,
- kakao lub cynamon.

Dojrzałe banany rozgniatamy widelcem, dodajemy szklankę otrębów, dużą łyżkę miodu, rodzynki, kakao i wszystko razem mieszamy. Na papierze do pieczenia formujemy średniej wielkości ciastka i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy około 20 minut z termoobiegiem. 

Smacznego!






 

Makrela z kalarepą- domowe wędzenie

Teraz pora na coś lżejszego. Wraca jak bumerang makrela. Jest to jedna z moich ulubionych ryb, a jeszcze uwędzona domowym sposobem- pychota!

Potrzebujemy:
- makrelę wędzoną lub płaty świeżej makreli,
- kalarepę 1 sztuka,
- sałatę 30 g,
- orzechy włoskie 10 sztuk,
- pieprz,
- oliwa z oliwek 10 g.

Makrelę możemy kupić wędzoną albo samemu uwędzić domowym sposobem. To zajmie około 20 minut. Dno garnka wykładamy podwójnie folią aluminiową. Wkładamy sianko lub trociny, liście herbaty, rozmaryn, anyż, skórkę z cytryny. Podpalamy i zakrywamy. Następnie posolony filet z makreli układamy na sicie lub na kratce i wkładamy do garnka na około 20 minut. Można także nastawić na 20 minut garnek na niewielki gaz. Otwierając garnek doradzam otworzyć okno :) Taki domowy sposób wędzenia jest zdrowszy. Możemy wędzić różne ryby, świetnie smakuje także pstrąg, czy śledź.

Sałatę rwiemy na małe kawałki, kalarepę kroimy w plastry. Mieszamy razem z wędzoną makrelą. Dodajemy pieprz do smaku i polewamy oliwą z oliwek, posypujemy orzechami włoskimi. Jest to bardzo szybka do zrobienia sałatka, zarówno na śniadanie jak i lunch.

Smacznego!