Rozgrzewająca zupa pomarańczowa z imbirem

Brrrr... na dworze mróz więc gotujemy zupę pomarańczową. Fantastyczne rozgrzewa zziębnięty organizm dzięki przyprawom, idealna na zimowy obiad, po spacerze czy po jeździe na łyżwach. W przepisie znajdziemy imbir. Ma on wiele właściwości leczniczych i często używany jest podczas przeziębienia. Dzięki niemu możemy między innymi leczyć migreny, łagodzić mdłości, polepszyć krążenie krwi, ułatwić trawienie i stosowany jest przy dietach odchudzających. Specjaliści Ajurwedy twierdzą, że jest to najzdrowsza przyprawa świata - cud natury. Tak więc kupujmy na straganie świeży imbir i zimową porą dodawajmy do zup, kawy, herbaty, chleba - eksperymentujcie w kuchni!

Potrzebujemy:
- bataty 200 g,
- dynia 100 g,
- marchew 100 g,
- korzeń pietruszki 50 g,
- rosół, bądź wywar warzywny 0,5 l,
- imbir 1 cm,
- cebula 1 sztuka,
- czosnek 2 ząbki,
- pomarańcza 2 sztuki,
- gałka muszkatałowa,
- kurkuma,
- masło klarowane 10 g.

W wysokim garnku rozgrzewamy masło. Kroimy cebulę w piórka, chwilę czekamy, aż się zeszkli. Dodajemy czosnek i pokrojone w kostkę warzywa. Chwilę przysmażamy. Obieramy i wycinamy fileciki z jednej pomarańczy, z drugiej wyciskamy sok i dodajemy do garnka. Chwilę czekamy, aż wszystkie warzywa się podduszą. Następnie dodajemy rosół bądź wywar warzywny ( najlepiej własnej produkcji) i gotujemy przez około 20 minut. Na koniec dodajemy imbir i przyprawy według uznania. Gotujemy jeszcze przez 3 minuty. Po ostygnięciu miksujemy na gładki krem lub zostawiamy małe grudki. Możemy też dodać mleko kokosowe, które nadaje orientalny smak. Posypujemy pestkami dyni lub słonecznika.

Smacznego!