piątek, 1 stycznia 2016

Wątróbka

Wątróbka...nigdy nie lubiłam. To jest trauma z dzieciństwa! Mama zawsze kazała mi jeść, bo zdrowa i wielokrotnie próbowała mnie przekonać do jej jedzenia. Dopiero teraz poczułam całkiem inny smak. I nawet mi posmakowała w wydaniu z surówką. Wątróbka jest znakomitym źródłem żelaza , cynku, witamin z grupy B i jest to przede wszystkim wysokojakościowe białko. Substancje odżywcze zawarte w wątróbce wspomagają nasz układ immunologiczny, wiążą testosteron, a dzięki witaminom z grupy B regulują w naszym organizmie procesy energetyczne, odbudowują uszkodzenia włókien mięśniowych. Wątróbka jest polecana przy wytężonym wysiłku fizycznym, zwłaszcza u kobiet gdzie zapotrzebowanie na żelazo jest duże.

Potrzebujemy:
- wątróbkę wieprzową lub drobiową 300 g,
- marchew 150 g,
- korzeń pietruszki 50 g,
- masło Ghee 10 g,
- oliwa z oliwek 10 g,
- mąka gryczana 10 g,
- sól.

Wykonanie bardzo proste. Wątróbkę myjemy i wycinamy błony ( jest to konieczne inaczej będzie gorzka). Możemy także namoczyć ją w mleku roślinnym- minimum dwie godziny przed przygotowywaniem. Na patelni rozgrzewamy masło i smażymy wątróbkę obtoczoną w mące gryczanej najpierw na dość dużym ogniu, a potem na mniejszym. Pod koniec smażenia solimy. Marchewkę i korzeń pietruszki obieramy i tarkujemy na tarce o średnich oczkach. Dodajemy dwie łyżki oliwy z oliwek i szczyptę soli do smaku. Podajemy razem.

Smacznego!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz